#zabójcy #serial #fabularny #powiązane – Nie wierzę własnym oczom… – wyszeptał Szyderca, wciąż trzymając młodą dziewczynę w żelaznym uścisku. Świetlisty portal migotał, zawieszony w powietrzu, czekał na swojego stwórcę, lecz ten nie spieszył się by go przekroczyć. „To niemożliwe” – to była jedyna myśl, która w tym momencie tłukła się po głowie, obijając się o ścianki umysłu i powiększając tym samym mentalny chaos. Stał tak zdezorientowany, nie mogąc poruszyć się chociażby o jeden krok do przodu. To było przerażające, nie pamiętał czy kiedykolwiek tak skamieniał na widok jakiejś osoby. Bezwiednie zaczął zaciskać dłoń w pięść. Z prawej strony usłyszał pisk bólu, rozluźnił chwyt. W stalowym imadle jego dłoni dziewczyna musiała odczuć niewyobrażalny ból. Nie silił się na przeprosiny, bowiem nadal na jej obliczu nie pojawiły się żadne emocje. Bolesny jęk był jedynie odruchem ciała, sygnałem, że coś jest nie w porządku. Informacja dotarła do mózgu, lecz reakcja nie objęła oczu dziewcz