IV. Niemoralna moralność, czyli zabij mnie zanim sam to zrobię
#zabójcy #serial #fabularny #powiązane Roślina wydała z siebie pomruk niezadowolenia. Na pocieszenie dostała nadpsuty kawałek baraniny. Beknęła głośno, niektóre listki zadygotały i zwinęły się w rulon. Stała się ospała i potulna, zajęta trawieniem zrezygnowała z chęci pożarcia wszystkiego z jej otoczenia. Dziewczyna ostrożnie sięgnęła po łopatkę, uważając na korzenie rozkopywała glebę wokół królowej ogrodu. Ubrudzone dłonie zacisnęły się na łodydze. Zdecydowanym ruchem wyjęła roślinę z ziemi.