Dziewczynka siedząca w parku
#potwór #tajemnica # Wsypałem dwie łyżeczki cukru do beżowej filiżanki, wypełnionej po brzegi czarną cieczą. Skinieniem głowy podziękowałem dziewczynie, która położyła przede mną talerz z zamówionym posiłkiem. Danie nie wyglądało najlepiej, lecz mój ogromny żołądek miał to w głębokim poważaniu. Łapczywie pochłonąłem połowę porcji.