Potwór

Sesja na karku, przy tym masa głupich zaliczeń zajmujących więcej czasu niż są tego warte. Co robi zatem dzielny student San? Wciąga trzy-tomową powieść kupioną na przecenie w markecie i rozleniwia się na całego. Potem w końcu i tak wychodzi, że wszystko się zaliczyło, ze wszystkim zdążyło, nawet wypocząć. Oto jaką filozofią przejęłam od chłopaków ^^. Wszystkim studentom, POWODZENIA!

Komentarze